Mieszkańcy powiedzieli kontenerom NIE

To było trzecie spotkanie zorganizowane przez władze portu, które miały przekonać mieszkańców Świnoujścia do idei budowy terminalu kontenerowego na warszowskiej plaży. Pod adresem Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście padło wiele gorzkich słów, m.in. oskarżenia o próbę manipulacji informacjami. - My kontenerów na swojej plaży nie chcemy! - nie wytrzymywali zebrani na sali mieszkańcy.

Spotkanie odbyło się w warszowskiej filii Miejskiego Domu Kultury. Mieszkańcy Warszowa w przypadku realizacji inwestycji bezpowrotnie stracą swoje kąpielisko. Wcześniej tutejszej społeczności odebrano już spory kawał plaży ze względu na budowę gazoportu i obiecywano, że port nie pokusi się o aneksję kolejnych terenów. Stało się inaczej i dzisiaj Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście stara się przekonać do pomysłu budowy wielkiego terminala kontenerowego na wschód od gazoportu. Już podczas prezentacji filmiku przygotowanego na zlecenie władz portu zaczęło być nerwowo. - Wyłączyć tę propagandę! - padło z sali.

Również podczas prezentacji koncepcji przez dyrektora Marka Trojnara z ZMPSiŚ, szefa Biura Strategii i Rozwoju Portów, padały głosy niezadowolenia i organizatorzy spotkania zaczęli grozić, że je przerwą. - Proszę nas nie straszyć - padło w odpowiedzi.

Po tym jak przedstawiciel portowego za,rządu skończył przedstawiać koncepcję, dano mieszkańcom czas na pytania. A tych było sporo. I w zasadzie po niemal każdej odpowiedzi odzywały się głosy protestu. Odebranie „tylko" ponadjednokilometrowego odcinka plaży oraz terenu o bliżej niesprecyzowanej powierzchni za wydmami (to las, wydmy i tereny NATURA 2000) jest nie do zaakceptowania przez