31-07-2019 eKurier | Kurier Plus
Opryskami, jerzykami i aerozolem w plagę

Komary tną jak opętane

Komary tną jak opętane
Świnoujście zaatakowały komary. W kurorcie z plagą walczą pracownicy firmy z Brzegu, jerzyki, jaskółki, a na obrzeżach miasta w Podziemnym Mieście… też mają swoje metody. Na zdjęciu: Wiktor Stepczyński wypowiedział chemiczną wojnę krwiopijcom. Fot. Bartosz TURLEJSKI

Mieszkańców Świnoujścia oraz turystów znowu nękają komary. Początek sezonu letniego nie zapowiadał plagi i miejscowym wydawało się, że tym razem dokuczliwe owady odpuszczą. Niestety - od kilkunastu dni nie można się od nich opędzić.

Nadzieje wiązały się z tym, że przed rokiem z komarami nie było najgorzej. W tym roku podczas upalnego czerwca też praktycznie ich nie było. Ale lipiec należy już do tych dokuczliwych owadów. Najgorzej jest na prawobrzeżu Świnoujścia. Tam komary zaczęły dawać o sobie znać najwcześniej. Mieszkańcy Warszowa, Przytoru i Ognicy skarżą się, że wyjście na ogródek, działkę lub nawet zwyczajny

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 31-07-2019