26-09-2019 eKurier | Sport
KOSZYKÓWKA Play-off celem minimum

King z dużymi aspiracjami

King z dużymi aspiracjami
W Kingu pojawiło się kilku nowych koszykarzy, m.in. rozgrywający Dustin Ware (przy piłce) i środkowy Adam Łapeta (pierwszy z lewej). Fot. Ryszard PAKIESER

Pojedynkiem z Treflem w Sopocie rozpocznie nowy sezon w Energa Basket Lidze szczeciński King. W zespole pozostało zaledwie czterech koszykarzy z ubiegłorocznego składu, ale przedsezonowe transfery są interesujące i mogą zapewnić zespołowi walkę o czołowe lokaty.

Na ławkę trenerską Kinga po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej leczeniem powrócił Mindaugas Budzinauskas. Budując skład na nowy sezon, ściągnął do Szczecina w większości zawodników, z którymi już wcześniej współpracował.

- W dwóch minionych sezonach mieliśmy bardzo dobry zespół. Jego siła ciągle rosła. Podobnie jak potencjał poszczególnych graczy. Nie chciałem robić wielu korekt w składzie. Stało się inaczej. Żal mi, że musiałem się rozstać z Martynasem Paliukenasem, Martynasem Sajusem, Taurasem Jogelą, Jakubem Schenkiem czy Łukaszem Diduszką. Odejście każdego z nich to dla mnie tak jakby odszedł ktoś z rodziny - komentuje zmiany w zespole trener Mindaugas Budzinauskas.

King na rynku transferowym był jednak niezwykle aktywny od pierwszych dni po przegranej rywalizacji w ćwierćfinałach. Zaraz po zakończeniu sezonu zakontraktował mającego za sobą

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 26-09-2019