12-06-2020 eKurier | Szczecin/Region
Bez narzuconych zasad i stylu
Mister małych mieszkanek
Karolina NAWROCKA
- Lata 60. to jeden z najlepszych okresów dla polskiej architektury. Po odwilży politycznej w roku 1956 skończyły się czasy socrealizmu jako obowiązującego w niej stylu. Nie narzucono przy tym żadnej nowej ideologii i kierunku - przypomina szczeciński architekt Marcin Szneider. A my przedstawiamy kolejnego zwycięzcę plebiscytu Mister Szczecina - tym razem z 1967 roku.
W 1968 roku komisja konkursu już po raz siódmy zebrała się przy stole redakcyjnym, aby wybrać kandydatów do tytułu najlepszego budynku mieszkalnego w mieście. Po wnikliwej lustracji kilkunastu domów wybrała siedem. Wówczas w skład komisji wchodzili: dyrektor „Miastoprojektu", prezes Oddziału Szczecińskiego SARP architekt Bohdan Skłodowski; naczelny architekt miasta Mieczysław Janowski; naczelny inżynier SZB mgr inż. Krzysztof Dietrich; dyrektor Oddziału Szczecińskiego Spółdzielczości Mieszkaniowej Edward Habura; sekretarz Towarzystwa Przyjaciół Szczecina Piotr Jędraszewski; wiceprezes SARP Witold Jarzynka; redaktor naczelny „Kuriera Szczecińskiego" Zdzisław Czapliński.
- Polscy architekci mogli czerpać inspiracje i wzorce z całego świata. W tym czasie powstało wiele oryginalnych i wartościowych obiektów. W planach pięcioletnich 1961-65 i 1966-70 główny nacisk położono na uprzemysłowienie kraju.
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 12-06-2020