12-06-2020 eKurier | Sport
PIŁKA NOŻNA Kończymy sezon zasadniczy

Przyjeżdża Zwoliński

Przyjeżdża Zwoliński
Łukasz Zwoliński wystąpi na świetnie sobie znanym stadionie po raz pierwszy od dwóch lat. Fot. Facebook

W niedzielę zakończy się faza zasadnicza piłkarskiego sezonu w ekstraklasie. Konieczność rozgrywania spotkań bez udziału kibiców jest wybawieniem dla Pogoni Szczecin. Gdyby fani mogli przychodzić na stadiony, to z całą pewnością w Szczecinie nie zapełniłaby się w komplecie nawet jedna mała trybuna mogąca pomieścić nieco ponad 4 tysiące kibiców.

Na ostatnim meczu przed przymusową przerwą spowodowaną pandemią z Jagiellonią nie uzbierało się nawet 3 tysiące chętnych. Mała trybuna wypełniona została w 70 procentach, a od tamtego czasu sytuacja w klubie i drużynie znacznie się pogorszyła zarówno pod względem sportowym, kadrowym, jak i wizerunkowym.

Pogoń w ostatnim meczu sezonu zasadniczego podejmuje Lechię Gdańsk. Są to drużyny, które po przerwie spowodowanej pandemią grają najgorzej w defensywie. Lechia w trzech meczach straciła osiem goli, a Pogoń siedem. Lechia w przeciwieństwie do Pogoni potrafi jednak strzelać. W trzech spotkaniach zdobyła siedem goli, a cztery z nich padły łupem świetnie w Szczecinie znanego 27-letniego Łukasza Zwolińskiego.

Urodzony w Szczecinie napastnik jest bardzo skuteczny. Do Lechii trafił w rundzie wiosennej, rozegrał sześć spotkań, łącznie przebywał na boisku nieco ponad 300 minut i zdobył pięć goli. Trafia zatem raz na 60 minut. To znakomita średnia. Jeden Zwoliński w rundzie wiosennej zdobył zaledwie jedną bramkę

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 12-06-2020