19-06-2020 eKurier | Kurier Plus
Branża kosmetyczno-fryzjerska radzi sobie dobrze

Popyt na usługi się nie zmienił

Popyt na usługi się nie zmienił
– Liczymy, że otwarcie granic spowoduje taki ruch jak w minione wakacje – Agnieszka Niemczewska z salonu Express Nails & Beauty czeka również na klientki zza Odry. Fot. Katarzyna LIPSKA-SOKOŁOWSKA

Katarzyna LIPSKA-SOKOŁOWSKA

Miesiąc temu odmrożono większą część usług kosmetyczno- -fryzjerskich, a my sprawdzamy, jak dziś radzi sobie branża, której usług Polacy byli najbardziej spragnieni, czego wyraz dali zresztą w różnych sondażach. Badania pokazały jednak, że całkiem dobrze działało także fryzjerskie podziemie - według UCE Research aż 49 proc. Polaków przynajmniej raz skorzystało z usług fryzjera, który w domowym zaciszu strzygł, farbował i modelował włosy. Nielegalnie - według sondażu - pracowało aż 60 proc. fryzjerów.

Przekonałam się o tym osobiście. Gdy w maju na kobiecym forum zadałam pytanie o rodzinną komunię, natychmiast dzwonek Messengera powiadomił mnie o trzech nowych wiadomościach: w każdej z informacją, że nowa fryzura na rodzinną uroczystość, mimo zakazu, jest jak najbardziej możliwa. Panie fryzjerki za 150 zł gotowe były ułożyć włosy u mnie w domu, a gdybym potrzebowała manicure, polecą koleżankę, która również dojeżdża. Wysyłały zdjęcia swoich prac, a gdy pytałam, czy stylizacją zajmują się zawodowo, czy może są utalentowanymi amatorkami, potwierdzały i jeszcze podawały, gdzie pracują.

- Widzimy te pozmieniane fryzury: inny kolor na włosach, inne - nie zawsze dobre i fachowe - cięcia, inny sposób pielęgnacji włosów -

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 19-06-2020