30-10-2020 eKurier | Sport
PIŁKA NOŻNA W sobotę w 1/16 Pucharu Polski Świt miał zagrać z Cracovią

Wygrana smakowała podwójnie...

Wygrana smakowała podwójnie...
Piotr Wojtasiak czeka z niecierpliwością na sobotni mecz z Cracovią. Fot. Ariel SZYDŁOWSKI

Rozmowa z Piotrem Wojtasiakiem, piłkarzem Świtu Skolwin

Na sobotę na godz. 12.30 zaplanowano rozpoczęcie meczu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski, w którym Świt Skolwin na swym stadionie miał podjąć występującą w PKO BP Ekstraklasie Cracovię Kraków. Popularne „Pasy" w poprzedniej edycji wywalczyły krajowy puchar, więc mecz zapowiadał się nadzwyczaj interesująco.

Przed kilku laty rewelacją Pucharu Polski byli II-ligowi Błękitni Stargard, prowadzeni wówczas przez trenera Krzysztofa Kapuścińskiego, którzy w ćwierćfinale wyeliminowali właśnie Cracovię, a w półfinale odpadli z Lechem Poznań, ale dopiero po dogrywce i w dramatycznych okolicznościach, dopingowani w stolicy Wielkopolski przez kilka tysięcy stargardzkich kibiców. W tamtej pamiętnej pucharowej edycji w barwach Błękitnych grało dwóch zawodników, którzy

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 30-10-2020