01-03-2021 eKurier | Szczecin/Region
Zadziwiająca sytuacja w szczecińskim kole „Bażant”

Kłębowisko niekompetencji i złych emocji?

Kłębowisko niekompetencji i złych emocji?
W tej sprawie zapewne nie chodziło tylko o ambonę… Fot. Piotr BARAŃSKI

Sprawa z jednej strony wydaje się błaha, bo przyglądając się faktom, w ogóle nie powinna mieć miejsca, ale przy jej okazji wychodzi na światło dzienne o wiele poważniejsza. A było tak.

Pan Robert Przepióra, myśliwy koła „Bażant" w Szczecinie, wyjeżdżał za granicę na długo, być może na stałe. W związku z tym postanowił zrezygnować z członkostwa w kole, by - jak mówi - nie zajmować miejsca komuś, kto chciał w nim być. Jednak koledzy, a także prezes koła namówili go, by został. I on dał się przekonać, tym bardziej że już wtedy wiedział o tym, że będzie w miarę często wracał do kraju. Gwoli ścisłości trzeba jednak dodać, że prezes postawił warunek. - Zbuduj za własne pieniądze ambonę i sprawa będzie załatwiona. Oznaczało to ni mniej, ni więcej, że

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 01-03-2021