Małgosia wymyśliła i opowiedziała, Ola wzięła kredki i narysowała

Monika GAPIŃSKA

Takiego przewodnika po Szczecinie jeszcze nie było! To pierwsza taka publikacja, która opowiada o mieście ilustracją. Mowa tu o fantastycznej książce autorstwa szczecinianek: „Fikamy po Szczecinie. Trasa Mewy", czyli pierwszym z planowanych sześciu przewodników poświęconych najciekawszym i najważniejszym zakątkom Szczecina oraz regionu.

Mewa jest przewodniczką

Małgosia Narożna go wymyśliła i opowiedziała, z kolei Ola Szwajda wzięła kredki i narysowała. I tak powstał autorski projekt „Fikamy". Właśnie ukazał się pierwszy tom, a w nim trasa Mewy. Jak mówi pierwsza z pań, głos mewy towarzyszył jej zawsze w tej części miasta, zawsze kiedy go słyszy, wywołuje miłe wspomnienia. Szczecińska mewa jest zatem przewodniczką po książce, bo towarzyszy od pierwszej do ostatniej karty.

Wśród miejsc, które odwiedza, są m.in. Wały Chrobrego i Muzeum Narodowe (gdzie można obejrzeć słynne repliki antycznych rzeźb z kolekcji Dohrna), plac Solidarności z filharmonią,