24-02-2022 eKurier | Szczecin/Region
Usychały i zamierały, więc je wycinano
Braki wśród drzew „pływającego ogrodu”
Miejsce dawnych alei spacerowych zajęły torowiska. Trudne śródmiejskie warunki sprawiają, że ubywa drzew w ich bliskości. Choć to one właśnie są śladem historycznych promenadowych nasadzeń, z jakich niegdyś słynął Szczecin.
Wystarczy się przejść ulicami śródmieścia, centrum i choćby Niebuszewa czy Turzyna, aby dostrzec, jak w ostatnich latach przerzedziły się szpalery przyulicznych drzew. Nie tylko z powodu ekstremalnej w skutkach dla
...
Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 24-02-2022