Nie ma komu leczyć seniorów

Seniorzy w Polsce nie mają wystarczającego dostępu do opieki geriatrycznej - podsumowuje Najwyższa Izba Kontroli, która sprawdziła jak funkcjonuje ta część systemu opieki zdrowotnej.

Sama kontrola NIK nie obejmowała jednostek z województwa zachodniopomorskiego, ale nasz region został wymieniony w jej podsumowaniu. W nie najlepszym kontekście, bo w grupie tych regionów, w których funkcjonuje najmniej miejsc takiej opieki - mamy tylko jeden oddział geriatryczny i cztery poradnie geriatryczne. Rychłej poprawy w tej dziedzinie nie możemy się spodziewać. Przede wszystkim dlatego, że brakuje specjalistów.

Geriatra to specjalista, który zajmuje się leczeniem osób w podeszłym wieku, czyli wyjątkowej grupy pacjentów.

- Pacjent geriatryczny jest bardzo specyficzny - mówi Urszula Majewska, zachodniopomorski konsultant wojewódzki w dziedzinie geriatrii. - Niejednokrotnie nie jest w stanie wyartykułować swoich dolegliwości. Do tego choroby w wieku podeszłym są podstępne. Niektóre inaczej przebiegają, inaczej się manifestują. Np. zapalenie płuc może nie dawać objawów gorączkowych, kaszlu, duszności, ale przynosić objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego, np. majaczenie. Trzeba więc temu pacjentowi więcej czasu poświęcić na diagnostykę, leczenie i rehabilitację. Podczas konsultacji należy się zatroszczyć, żeby dobrze zrozumiał, żeby usłyszał, żeby widział to, co my mu napiszemy. Nie da się tego zrobić w kwadrans. Potrzeba dużo cierpliwości i wiedzy, żeby ustalić objawy - w rozmowie z samym pacjentem czy także z jego opiekunem.

Dlatego geriatra