06-05-2022 eKurier | Szczecin/Region
Najważniejsze polskie nagrody muzyczne wręczono w Szczecinie

Fryderyki autobusami miejskimi pojechały na bankiet

Fryderyki autobusami miejskimi pojechały na bankiet
To był jeden z najbardziej wzruszających momentów gali, kiedy Fryderyka dla nieżyjącego Jacka „Budynia” Szymkiewicza, odebrali z rąk Krzysztofa Zalewskiego i Moniki Brodki żona artysty Anna oraz syn Jakub i córka Jagoda. Fot. Dariusz GORAJSKI

Monika GAPIŃSKA

Niemal pięciogodzinna gala w Netto Arenie (której niekwestionowaną królową była Daria Zawiałow) z kilkoma znakomitymi występami, choćby szczecińsko-warszawskiego duetu Anieli z Katarzyną Nosowską, Brodki z Tymkiem czy zespołu Kwiat Jabłoni, dłuuugie pozowanie artystów na tak zwanej ściance i na koniec atrakcja, w której publiczność już nie uczestniczyła, czyli bankiet dla artystów i zaproszonych gości w nocnym klubie na deptaku Bogusława. Oto skrót ubiegłotygodniowej gali muzyki rozrywkowej i jazzowej Fryderyk 2022, która po raz drugi z rzędu odbyła się w Szczecinie. Nie wiadomo, czy za rok również tutaj zostanie zorganizowana, choć marszałek województwa Olgierd Geblewicz zadeklarował ze sceny chęć goszczenia fryderykowej imprezy ponownie w stolicy Pomorza Zachodniego.

Wypadek na próbie T.Love

Mimo iż rozpoczęcie gali zapowiadano na godzinę 18 (a transmisję w telewizji TVN - od godz. 20) już od siedemnastej na gwiazdy czekali fani i fotoreporterzy - ci pierwsi, z nadzieją na autograf swojego idola, przed wejściem oznaczonym czerwonym dywanem (dla tzw. VIP-ów i dziennikarzy), a drudzy - w specjalnie wyznaczonej strefie przy tak zwanej ściance, na której tle sfotografowano niemal wszystkich artystów, nominowanych, występujących i laureatów. No, może poza paroma z nich, którzy szerokim łukiem omijali to miejsce, jak choćby uwielbiany przez młodzież Sobel. Ten dwudziestoletni raper chętnie za to pozował do zdjęć selfie z każdym, kto go o to poprosił, zarówno w Netto Arenie, jak i na bankiecie. To on również jako nieliczny spośród artystów oglądał koncert siedząc pomiędzy publicznością, a nie w specjalnym sektorze dla muzyków.

W pierwszej części wieczoru, tej niepokazywanej w trakcie transmisji telewizyjnej, na scenie wystąpili m.in. Organek i Piotr Kupicha. Tego drugiego artysty nie było w

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 06-05-2022



Image
Ralph Kaminski wykonał w Netto Arenie piosenkę pt. „Biegnij razem ze mną” z repertuaru Maanamu. Fot. Dariusz GORAJSKI
Image
Oto zdjęcie z przejazdu autobusem, jakie Henryk Miśkiewicz umieścił w mediach społecznościowych. Fot. fb Henryk MIŚKIEWICZ
Image
Szczecińska grupa Tulia „na ściance” Fot. Monika GAPIŃSKA