06-05-2022 eKurier | Sport
PIŁKA NOŻNA Ze Śląskiem nie zagrają Zech i Triantafyllópoulos
Pogoń we Wrocławiu z płomykiem nadziei…
W sobotę o godz. 17.30 we Wrocławiu mający już zapewnioną grę w europejskich pucharach piłkarze szczecińskiej Pogoni w meczu o mistrzostwo PKO BP Ekstraklasy zagrają z walczącym o utrzymanie miejscowym Śląskiem.
Portowcy mają jeszcze teoretyczne szanse na zdobycie pierwszego w historii mistrzostwa Polski, a dopóki tli się jeszcze płomyk nadziei, nie można zaprzepaścić okazji poprzez stratę punktów w pojedynku ze znacznie niżej notowanym rywalem.
Rozkład jazdy czołówki
Pogoń traci do prowadzącego duetu, Rakowa Częstochowa oraz Lecha Poznań, 3 punkty i ma też gorszy bezpośredni bilans z tymi drużynami, więc aby portowcy zostali mistrzami kraju, powinni wygrać wszystkie trzy spotkania jakie, im jeszcze pozostały (ze Śląskiem i Lechią Gdańsk na wyjazdach oraz z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza u siebie) oraz liczyć na to, że żaden z rywali na podium nie wygra dwóch spotkań. Przypomnijmy, że Raków zagra jeszcze z: Cracovią Kraków (dom), Zagłębiem Lubin (wyjazd) i Lechią Gdańsk (dom), a Lech zmierzy się z: Piastem Gliwice (Wyjazd), Wartą Poznań (w Grodzisku Wielkopolskim) i Zagłębiem Lubin (dom).
Zostawmy jednak rywali walczących o medale, a skupmy się na najbliższym meczu Pogoni ze Śląskiem, o którym na czwartkowej konferencji prasowej opowiadał trener portowców Kosta Runjaić.
Zamiana stoperów
Na początku spotkania szkoleniowiec przedstawił, z czyich usług nie będzie mógł korzystać we Wrocławiu.
- Stoperzy Kóstas Triantafyllópoulos i Benedikt Zech w związku
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 06-05-2022