31-05-2022 eKurier | Szczecin/Region
W szczecińskim schronisku – uratowane z Wojtyszek

Szóstka wyrwana z piekła

Szóstka wyrwana z piekła
Dotarły do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie, gdzie wreszcie nie muszą walczyć o jedzenie i są już bezpieczne. One – wyrwane z piekła Wojtyszek: Farsa, Feliks, Kajtek, Kozak, Rea i Tino. Teraz najbardziej im potrzeba kochających rodzin i prawdziwych domów. Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt

Najmłodszy z nich jest Kajtek. Sprawia wrażenie zgaszonego seniora, choć ma zaledwie trzy lata. Rei na wybiegu nie widać, bo jest tak potwornie zalękniona, że nie wychodzi z budy. Razem z tą dwójką do Szczecina, do schroniska, dotarła jeszcze czwórka psiaków wyrwanych z piekła Wojtyszek. „Jeżeli są ludzie o wielkim sercu, którzy chcą pomóc najbardziej potrzebującym, to teraz mają szansę: te psy czekają właśnie na nich" - mówi Ewa Mrugowska.

Prywatne przytuliska istnieją dla zarobku, nie dla dobra zwierząt. Gminy płacą, aby psy i koty znikały z ich ulic. Nie dbając o dalszy los bezdomniaków zamykanych w tego rodzaju placówkach. W efekcie powstają „obozy koncentracyjne" dla zwierząt w stylu Radys i Wojtyszek, w których równocześnie przebywają tysiące tych, które same o ratunek nie zdołają prosić. W ich imieniu występują stowarzyszenia i fundacje broniące praw zwierząt. Zdołały zamknąć piekło Radys. Teraz walczą o ratowanie ofiar Wojtyszek.

Ta akcja trwa od

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 31-05-2022



Image
Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
Image
Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
Image
Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
Image
Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
Image
Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt