19-08-2022 eKurier | Szczecin/Region
Wędkarze w walce z tragedią
Zabili nam rzekę
Setki kilogramów ryb wyławiają od kilku dni wędkarze w szczecińskich Podjuchach. Robią to w wolnym czasie z nadzieją, że uda się zminimalizować straty, jakie spowodowało zatrucie Odry. Choć nie brakuje głosów mówiących, że Odra została zabita.
- Ta przystań to nasze hobby, nasze życie - mówi Tadeusz Szpak ze stowarzyszenia „Przystań Wędkarska Sumik". - Mamy prywatne łodzie, które służyły nie tylko do wędkowania.
Stowarzyszenie liczy 32 osoby, ale nad Odrę przybywały całe rodziny. Przesiadywały na brzegu, pływały na supach, łódkach, kajakach. Wodą udawały się do Siadła Dolnego na kawę.
- Dziś nie ma po co przyjeżdżać. Nasze łodzie
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 19-08-2022