08-12-2022 eKurier | Szczecin/Region
„Nie oczekuję luksusów, ale znośnych warunków”
Mieszkanie od gminy nie do wynajęcia?
Do naszej redakcji zwróciła się ze swoim problemem mieszkaniowym i z prośbą o pomoc pani Krystyna. Z jej relacji i dostarczonej dokumentacji wynika, że jest w bardzo trudnej sytuacji życiowej i finansowej. Jest samotną matką, rozwódką, pracuje dorywczo i ma na utrzymaniu syna, który wymaga stałej opieki: 7-latek, chory na astmę, miewa objawy ADHD. Jej wszystkie dotychczasowe starania o wynajem mieszkania od gminy Szczecin kończą się brakiem przydziału lokum.
- Nie oczekuję luksusów, ale znośnych warunków. Czy to aż tak wiele? - pyta nasza Czytelniczka.
Wnioski składała tylko w roku 2021 trzykrotnie. Do tej pory nie zostało jej przyznane żadne lokum z puli gminy, o co występowała.
- Za każdym razem słyszę, że nie łapię się na najem, bo mam zbyt mało punktów - opowiada pani Krystyna, która jest osobą z orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu lekkim.
Każda taka odmowa sprawia, że zdana jest na pomieszkiwanie z synem tymczasowo kątem m.in. w schroniskach, różnych placówkach, przez jakiś czas był to także ośrodek policki MONAR-MARKOT - prowadzony przez tę organizację dom dla samotnych matek z dziećmi. Znalazła się w sytuacji kryzysowej. Nie miała możliwości powrotu do wcześniejszego miejsca zamieszkania w Zielonej Górze. Ostatnio zaś zmuszona była do wynajęcia pokoju w hotelu Jantar, ale podkreśla, że przebywanie tam na 14 mkw. z synem to nie są warunki do normalnego życia i funkcjonowania na co dzień. I stamtąd zapewne będzie musiała się w końcu wynieść. Opłaty wciąż rosną.
- Czy mam iść pod most? - pyta p. Krystyna. I dodaje: - Chcę mieć tylko własny, stały kąt. Pewną stabilizację. Żal mi dziecka. Syn jest w wieku wczesnoszkolnym i chciałabym, by miał zapewnione znośne warunki, by mógł rozwijać się jak jego rówieśnicy. Pijaczkowie i różna patologia
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 08-12-2022