25-11-2022 eKurier | Sport
RZUT z MUNDIALU
Katarstrofa!
Muszę przyznać, że awans Polski na mistrzostwa świata w Katarze niezbyt mnie uszczęśliwił. I nie w tym rzecz, że nie miałem raczej złudzeń, więc nie wierzyłem, że zdobędziemy trzeci w historii medal tej imprezy.
Ale w tym, że nie wierzyłem, iż oglądanie naszej reprezentacji pod wodzą trenera Michniewicza sprawi mi choć trochę przyjemności jako kibicowi. Nie tylko Biało-Czerwonych, ale też kibicowi piłki nożnej w ogóle. Co więcej, byłem dziwnie pewien, że sprawi mi za to sporo przykrości. Niestety, miałem rację.
Nie wywyższam się, przewidzieć to, że będę ją miał, było łatwo. Gwarancją był sam trener. Który nie dość, że nie gwarantował gry, którą warto by oglądać, to jeszcze przed samym wyjazdem zapowiadał, że taka będzie. Sądząc być może, że przyniesie mu to uznanie; zapowiedź, jak i
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 25-11-2022