20-01-2023 eKurier | Kurier Plus
Czas duszpasterskich wizyt
Duchowny w dom
Krzysztof ŻURAWSKI
Po świętach Bożego Narodzenia w kalendarzu liturgicznym nastał czas wizyt księży w naszych domach. Terminy poznajemy na mszy podczas ogłoszeń duszpasterskich. W małych miejscowościach wizytę poprzedzają ministranci, którzy pytają, czy chcemy przyjąć księdza. W większych osoby zainteresowane korzystają ze strony internetowej parafii, do której należą. Mogą zgłosić chęć przyjęcia duszpasterza i w określonym terminie czekać na jego wizytę.
Gdzie pukać
- Wraz z początkiem adwentu w parafiach pojawiły się specjalne druki - mówi ks. Krzysztof Łuszczek, delegat arcybiskupa szczecińsko-kamieńskiego ds. mediów. - Wierni zgłaszają na nich chęć przyjęcia księdza po kolędzie. Można też telefonicznie lub za pomocą poczty elektronicznej zgłosić swoją gotowość do przyjęcia księdza. Raczej nie praktykuje się już wcześniejszych odwiedzin ministrantów. Dotyczy to bardziej dużych miast, gdzie parafie są większe, ludzie mniej się znają i występuje większa mobilność. W wielu mniejszych parafiach kolęda odbywa się w tradycyjny sposób.
Zazwyczaj więc księża wiedzą, do których drzwi zapukać. I wtedy nie ma mowy o pomyłce. Pozostaje nam już tylko otworzyć drzwi i wpuścić księdza za próg.
Pomyłki jednak mogą się zdarzyć. Znajomy opowiadał mi historię z zamierzchłych czasów pamiętnej zimy 1981/82. To była kolęda w trudnym czasie dopiero co wprowadzonego w Polsce stanu wojennego. Rzecz działa się w budynku zasiedlonym głównie przez lokatorów związanych z ówczesnym aparatem władzy. Nie było wtedy jeszcze domofonów, a na klatkę schodową mógł wejść każdy chętny. W budynku na drzwiach
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 20-01-2023