14-07-2023 eKurier | Kurier Plus
„Ze wszystkich seksownych tematów najseksowniejsza jest śmierć”

Skoczne pogo w nicość

Skoczne pogo w nicość
Konrad Wojtyła: „Brak pisania jest jak nieudany odwyk”. Fot. Piotr ZIELIŃSKI

Ze szczecińskim poetą Konradem WOJTYŁĄ rozmawia Alan SASINOWSKI

- Debiutowałeś w 2000 roku tomem poetyckim „Z dwojga złego wybieram miłość". „Scherzofrenia" to, jeśli dobrze liczę, twoja siódma poetycka książka. Jak bardzo żałujesz, że postawiłeś w swoim życiu na poezję?

- Nie jestem pewien, kto kogo wybrał? Może nie miałem wyjścia i ten brak wyjścia okazał się jakimś wyjściem? Życie w jednoosobowym państwie, w którym językiem „urzędowym" jest język wyższego rzędu, czyli poezja, niesie za sobą określone konsekwencje. Już tytuł debiutanckiego tomu zwiastował, że nie ma dobrych wyborów. Są złe i jeszcze gorsze. Być może niezbywalna potrzeba wiersza jakoś to przekonanie neutralizuje. Brak pisania jest jak nieudany odwyk. Po prostu cię to jakoś zniewala. Nie jestem w stanie tego do końca zracjonalizować. Dobrze jednak powiada Emil Cioran: lepiej zginąć, idąc własną drogą, niż ocalić się, idąc cudzą. No więc idę, czasem czołgam się, umieram na moment lub zastygam. Na pytanie, po co mi wiersze, odpowiedziałbym: pozwalają znosić samego siebie.

- Ujmę tę kwestię inaczej: dwadzieścia trzy lata temu na pytanie, kim jest w Polsce

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 14-07-2023



Image
Tom „Scherzofrenia” ukazał się w Instytucie Mikołowskim.