Symulanci pod kontrolą

Uciekają na zwolnienia lekarskie, bo trzeba jechać na zagraniczne wczasy, popracować u szwagra, wyremontować mieszkanie albo wziąć udział w wydarzeniu rodzinnym. Na potocznie nazywanym L4 zdarzają się śluby, huczne wesela i inne imprezy. Inspektorzy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jednak skutecznie kontrolują symulantów, którzy zamiast leżeć w łóżku zgodnie z zaleceniami lekarza, zwolnienie traktują jak dodatkowy urlop.

Tylko przez dziewięć miesięcy 2023 r. zachodniopomorski ZUS wstrzymał wypłatę 449 zasiłków chorobowych. Przez trzy kwartały tego roku to ponad pół miliona zaoszczędzonych pieniędzy, dokładnie 512 tysięcy złotych.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma obowiązek kontrolować prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy i prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich.

- W pierwszym przypadku lekarze orzecznicy ZUS weryfikują, czy osoba na zwolnieniu nadal jest chora i tym samym niezdolna do pracy, czy też należy skrócić zwolnienie. Od stycznia do września tego roku w Zachodniopomorskiem w 291 sprawach skorygowano zwolnienie, na łączną liczbę 2 945 dni absencji. Kwota oszczędności to 250,6 tys. złotych - tłumaczy Karol Jagielski, regionalny rzecznik ZUS w Szczecinie.

Druga kontrola