12-02-2024 eKurier | Szczecin/Region
Powstanie mapa drogowa projektu Parku Narodowego Doliny Odry
Park narodowy nikomu nie zaszkodzi
Mikołaj Dorożała, wiceminister klimatu i środowiska zapowiedział, że powstanie specjalny zespół, który opracuje mapę drogową przygotowań do utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Deklaracja ta wyartykułowana została przez wiceministra w trakcie konferencji w podszczecińskim Przecławiu, w której uczestniczyli między innymi wojewoda Adam Rudawski, Magdalena Filiks, posłanka PO oraz przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego i gmin nadodrzańskich zainteresowanych inicjatywą.
- To dobra inicjatywa, ale jednocześnie trudny temat - uważa wojewoda Adam Rudawski. - Życzymy sobie, aby kiedyś Park Narodowy Doliny Dolnej Odry powstał - dodał, podkreślając jednocześnie, że pomysł włączenia do rozmów na temat projektu wszystkich zainteresowanych stron jest bardzo dobry.
Z kolei Tomasz Miler, wiceburmistrz Gryfina zauważył, że dla władz takiej gminy jak Gryfino, której gospodarka w dużym stopniu funkcjonuje na obrzeżach planowanego parku narodowego, najważniejsze na tym etapie projektu jest „studium wykonalności" i plan finansowy. Dopiero te konkretne materiały będą mogły być podstawą do dyskusji i ostatecznych konkluzji, które uwzględniać będą interesy tak mieszkańców gminy, jak i podmiotów gospodarczych, w tym także przyszłość projektów ponadregionalnych takich jak choćby Odrzańska Droga Wodna.
Zdaniem posłanki Magdaleny Filiks (PO) projekt utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry - wbrew temu, co głoszą niektórzy oponenci - nie wchodzi w kolizję z modernizacją odrzańskiego szlaku żeglugowego i wpisuje się w zarzucone kilka lat temu plany rewitalizacji Międzyodrza. To jest jednak przedsięwzięcie nie tylko o charakterze przyrodniczym, ale również wiąże się z rewitalizacją urządzeń hydrotechnicznych na tym obszarze.
Warto przypomnieć, że wartość rewitalizacji samego Międzyodrza liczona była przed laty w dziesiątkach milionów złotych. Projekt ten zyskał już nawet akceptację. Ostatecznie pieniądze z Banku Światowego na ten cel przeznaczono jednak - decyzją poprzedniego rządu - na inne inwestycje hydrotechniczne na południu Polski. ©℗
Tekst i fot. (r)
Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 12-02-2024