01-03-2024 eKurier | Szczecin/Region
Jeżeli nie Azoty i flara, to co?

Źródło skażenia wciąż nieznane

Źródło skażenia wciąż nieznane
Płomień na flarze, czyli kontrolowane spalanie węglowodorów na pochodni. Jak informuje Grupa Azoty Polyolefins S.A., pochodnia ma wysokość 128 m i zapewnia bezpieczne odprowadzenie gazów zrzutowych. Nie ma wśród nich dwutlenku siarki. Fot. Grupa Azoty Polyolefins S.A.

„Znaczące przekroczenia poziomu dwutlenku siarki w powietrzu są następstwem przemysłowego zanieczyszczenia" - informowała Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska, gdy okazało się, że stacje pomiarowe zanotowały nagły - blisko trzykrotnie przekraczający poziom alarmowy - skok stężenia dwutlenku siarki w Szczecinie.

Do krytycznej sytuacji doszło w miniony wtorek (27 lutego). Jak informowaliśmy, na stacjach pomiarów automatycznych przy ul. Łącznej oraz ul. Piłsudskiego w Szczecinie wartości tego zagrażającego zdrowiu związku osiągnęły poziom (odpowiednio): 1354,3 µg/m3 oraz 814,5 µg/m3. Podczas gdy dopuszczalne godzinowe stężenie dwutlenku siarki w powietrzu wynosi 350 µg/m3, 125 µg/m3 - w ujęciu dobowym, a poziom alarmowy - 500 µg/m3.

Mimo ostrzeżenia z Regionalnego Wydział Monitoringu Środowiska w Szczecinie, czyli alertu o trzecim - czerwonym - poziomie zagrożenia, i prognozy ryzyka wystąpienia przekroczenia poziomu alarmowego dla dwutlenku siarki w powietrzu na godz. 13-24, do szczecinian - za

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 01-03-2024