29-03-2024 eKurier | Sport
PIŁKA NOŻNA Dylemat na rozpoczęcie ligowo-pucharowego morderczego tygodnia...

Pogoń z Cracovią w Wielką Sobotę

Pogoń z Cracovią w Wielką Sobotę
Niemal dokładnie przed rokiem Pogoń pokonała na Twardowskiego Cracovię 3:2, choć to krakowianie pierwsi objęli prowadzenie po strzale wychowanka szczecińskich klubów Pogoni i SALOS-u Mateusza Bochnaka, a jedną z bramek dla Dumy Pomorza zdobył widoczny na zdjęciu Alex Gorgon. Fot. Ryszard PAKIESER

PZPN, z uporem godnym lepszej sprawy, od lat zmusza piłkarzy do gry w Wielkanoc, nie pozwalając im na rodzinne świętowanie, jak to właśnie trafiło na krakowian, którzy zamiast wybrać się na świąteczny sobotni spacer ze święconką, będą musieli przemierzyć niemal całą Polskę, do Szczecina i z powrotem...

Niektóre kluby szukają wybiegów, by uratować Święta i przykładowo II-ligowa Kotwica Kołobrzeg grała już w Wielki Czwartek w nocy na dalekim wyjeździe z GKS-em Jastrzębie (tego samego dnia nieco wcześniej wyjazdowy pojedynek na trzecim froncie rozgrywała Vineta Wolin, zaś Centralne Ligi Juniorów Starszych i Młodszych rozpoczynały zawody około godz. 12 lub... całkiem rano), a III-ligowe rezerwy portowców wyznaczyły mecz w samo południe Wielkiego Piątku (Świt Skolwin zagra dwie godziny później). Zadamy tu retoryczne pytanie: czy są to dobre terminy dla kibiców?

Wielkanoc z Cracovią

Wróćmy jednak po reprezentacyjnej przerwie do PKO BP Ekstraklasy, a w Wielką Sobotę o godz. 20 na Twardowskiego szczecińska Pogoń podejmie Cracovię Kraków. Dla kibiców, a szczególnie szalikowców Dumy Pomorza, jest to od niespełna pół wieku szczególny rywal. Czasami można odpuścić niemal każdemu klubowi, ale nigdy nie

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 29-03-2024