25-04-2024 eKurier | Kultura
Obrazy Wiesławy Markiewicz w Książnicy Pomorskiej
Na moment zatrzymać świat
- Jestem pejzażystką! - mówiła. Inspiruje ją przestrzeń, zwłaszcza najbliższa, np. widok z jedenastego piętra wieżowca na rozległą dolinę Międzyodrza. Widzi stamtąd upływ czasu, kolory przestrzeni i światło, które ją przenika. „Niezwykle barwna osobowość, znakomita malarka i pedagog, miłośniczka pejzażu, plenerystka" - pisał prof. Kazimierz Rochecki z Torunia.
W 2012 roku Grzegorz Fedorowski pisał o jej malarstwie, że jest „zrobione w całości z NIEJ", z przestrzeni, koloru, czasu, emocji takich, że niekiedy „rama pęka, rozrywa się płótno".
Czy to „zwyczajne pejzaże"?
W Sali pod Piramidą Książnicy Pomorskiej około sześćdziesięciu swoich obrazów, w tym najnowsze pejzaże, prezentuje Wiesława Markiewicz. Mają duże formaty, a rozwieszone w rozległej galerii tworzą labirynt przejść. Można między nimi spacerować, oglądać z bliska, wybierać drogi, odkrywać współbrzmienia i kontrasty. Są tam kompozycje pojedyncze, dyptyki i tryptyki, a także złożona z czterech płócien kwietna opowieść „Wszystko o nasturcji". Dominują krajobrazy, na ogół skrywające szczegóły. Najwyraźniejsze są ptaki, potraktowane symbolicznie, na kilku koty, sylwetki innych zwierząt, kształty chat, zatopionych w zieleni, zamglonych miasteczek. Prawie nie ma postaci ludzkich.
Tytuły prac już to odnoszą się do zjawisk realnych i miejsc rzeczywistych (np. „Moje Rybokarty", „Grecja - cyklady w Posidonii", „Łańcucki kot"), już to są literackie, metaforyczne (np. „Opowieść o fioletowych rozlewiskach", „W pamięci - o życiu i pejzażu", „Przejście przez życie", „Pantarej", „Przylatują do mnie ptaki"). W tym kontekście tytuł wystawy: „Barwy duszy" jest jakby nazbyt oczywisty, stereotypowy.
Na wystawę zagląda raczej niewiele osób. Szkoda, lecz przychodzącym pozwala to poznawać ją spokojniej. Obrazy, widziane z bliska, nie są jednolitymi płaszczyznami kolorów. Ujawniają odcienie, szczegóły, smugi pędzla, fakturę płótna. Z tła wyłaniają się wstęgi światła, figury trójkąta, krzyż, kształt piramidy, poziom i pion. Nie są to więc „zwyczajne" pejzaże…
Dorobek
Wiesława Markiewicz pochodzi z Morąga i Szczecinka. Liceum Plastyczne ukończyła w Szczecinie, studia - w
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 25-04-2024