18-06-2024 eKurier | Szczecin/Region
Cmentarne zniczo- i narzędziodzielnie
Wsparcie dla opiekunów mogił – nie dla złodziei
Przy cmentarzu w Wielgowie sprawdza się - jest użytkowana zgodnie z przeznaczeniem. W Dąbiu była notorycznie rozkradana. Podobnie przy największej ze szczecińskich nekropolii - bywała niszczona i rozkradana. Czy szczecinianie zaprzepaścili szansę na uruchomienie kolejnych zniczodzielni przy komunalnych cmentarzach?
Zniczodzielnie sprawdzają się w każdym mieście, w jakim się pojawiają. Nie tylko w dużych aglomeracjach, ale również na wielu zachodniopomorskich nekropoliach, np. w Barlinku, Gryfinie i w Kołobrzegu. W nieodległym Gorzowie Wlkp. od blisko dekady wzdłuż głównej cmentarnej alei największej komunalnej nekropolii (ul. Żwirowa) z powodzeniem funkcjonują nie tylko zniczodzielnie, ale również tzw. narzędziodzielnie, wyposażone w grabki i grabie, miotełki i miotły, w plastikowe konewki.
Na tym tle Szczecin zdaje się niechlubnym wyjątkiem. Pierwsza ze zniczodzielni, ustawiona przy bramie głównej Cmentarza Centralnego, padła pod naporem wandali wkrótce po uruchomieniu.
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 18-06-2024