03-09-2024 eKurier | Szczecin/Region
Drożyzna znowu się rozpędza

Polacy będą coraz więcej płacić za zakupy

Polacy będą coraz więcej płacić za zakupy
Wzrost średniej płacy i płacy minimalnej przekłada się na konieczność zwiększania płac w piekarniach, a to podnosi koszty i ceny w sklepach. Znawcy rynku zgodnie spodziewają się utrzymania ogólnego trendu wzrostowego cen najczęściej kupowanych produktów spożywczych, chemicznych i art. dziecięcych. Fot. www.freepik.com

Polacy wciąż obserwują wzrost cen w sklepach. Nadal większość kategorii sukcesywnie drożeje, w tym np. napoje, dodatki spożywcze, słodycze, chemia gospodarcza czy pieczywo. Z kolei tanieją m.in. warzywa i produkty tłuszczowe. Tak wynika z ostatnio opublikowanego raportu pt. „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych". Eksperci komentujący te dane uważają, że od września do października podwyżki rdr. sięgną ok. 5 proc. Do tego niektórzy zapowiadają, że koniec roku może przynieść wzrosty cen o 6-7 proc. rdr. I nawet wojna cenowa wśród dyskontów nie wyhamuje tego trendu. Możliwe są także spadki cen niektórych kategorii, ale ogólny kierunek ma być niekorzystny dla konsumentów.

Znawcy rynku zgodnie spodziewają się utrzymania ogólnego trendu wzrostowego cen najczęściej kupowanych produktów spożywczych, chemicznych i art. dziecięcych. Tak wynika z niedawno opublikowanego raportu pt. „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych". W obrębie poszczególnych kategorii sytuacja może wyglądać jednak różnie.

- W perspektywie drugiej połowy wakacji nie oczekiwałbym większych zmian cenowych w sklepach. Natomiast w okresie od września do października możemy spodziewać się dalszych, powolnych, ale systematycznych wzrostów cen do poziomu średnio ok. 5 proc. rdr. Jest on już coraz bliżej. Zgodnie z ostatnim raportem w lipcu br. ceny w sklepach wzrosły już rdr. średnio o 3,9 proc., po skokach o 3,1 proc. w czerwcu i 2,9 proc. w maju - ocenia dr Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito.

Dr Piotr Arak, główny ekonomista VeloBanku, uważa, że powinniśmy obserwować podnoszenie się dynamiki cen w okresie wakacyjnym, a następnie - we wrześniu i w październiku. Różnice miesiąc do miesiąca mogą być niewielkie, ale w granicach 4 proc. będą się utrzymywać. Dodatkowo w Polsce panuje susza, co niestety stało się niemal corocznym zjawiskiem ze względu na zmiany klimatyczne.

- Oczekujemy, że jej skutki przełożą się na ceny, zwłaszcza we wrześniu i w październiku, gdy na rynek trafią warzywa i owoce z tegorocznych zbiorów. Dodatkowo ceny żywności rosną na całym świecie, a obawy dotyczące zbiorów zbóż w Europie prowadzą do podwyżek. W efekcie może to wpłynąć na wzrost cen mąki, pieczywa, a także pasz dla zwierząt, co z kolei przełoży się na ceny mięsa - zauważa ekspert z VeloBanku.

Natomiast Marcin Luziński z Santander Bank Polska

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 03-09-2024