12-09-2024 eKurier | Szczecin/Region
Koszmarne osiedle

Pękają kolejne bloki – są ekspertyzy

Pękają kolejne bloki – są ekspertyzy
Byli mieszkańcy co pewien czas dają wyraz swojemu niezadowoleniu z postępów śledztwa. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ

Ekspertyzy budowlane wykonane na zlecenie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Stargardzie nie pozostawiają żadnych złudzeń. Dwa kolejne bloki z os. Trzy Słońca w Stargardzie są w podobnym stanie jak budynek przy ul. Armii Krajowej 8b, z którego w trybie pilnym ponad dwa lata temu ewakuowano rodziny z dziećmi, osoby starsze, a także samotne. Jedni kupili nowe mieszkania i spłacają dwa kredyty naraz, inni je wynajmują, jeszcze inni mieszkają kątem u krewnych. Ich życie zawaliło się z chwilą ewakuacji z wymarzonych mieszkań.

- Nasza sytuacja jest nadal dramatyczna - mówi Przemysław Garbaciak z zarządu wspólnoty mieszkaniowej, która na zlecenie nadzoru budowlanego wykonała ekspertyzy budowlane także dla bloków A i C. - Odebraliśmy ekspertyzy pozostałych dwóch budynków, których wykonanie nakazał nam PINB. Wnioski i wyniki są identyczne jak w przypadku bloku B. Teraz czekamy na decyzję PINB czy ponownie będzie ewakuacja pozostałych budynków, czy pilne ich zabezpieczenie - na ile to możliwe - aby ludzi nie wysiedlać z ich mieszkań.

Pękają kolejne

Mieszkańcy bloku znajdującego się na rogu ulic Armii Krajowej i Twardowskiego na os. Pyrzyckim zostali wysiedleni 12 maja 2022 roku. Ich budynek, jak nam opowiadali, zaczął pękać już kilkanaście miesięcy po wprowadzeniu się, ale uspokajano ich, że to normalne, bo blok pracuje. Ale pęknięć przybywało i stawały się coraz większe. Stargardzianie zaczęli obawiać

...

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 12-09-2024



Image
Spękania na bloku 8 B są coraz większe. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ
Image
Dwa pozostałe bloki, co wykazała ekspertyza, też są felerne. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ
Image
Blok-widmo na os. Pyrzyckim - jedno ze „słońc", które ponad dwa lata temu musieli opuścili lokatorzy. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ