Wyrazić radość poprzez obraz

Z Emilią LECHOWICZ, szczecińską fotografką rozmawia Agata JANKOWSKA

- Z Twoich licznych projektów najbardziej interesujący wydaje się ten o młodych Ormianach w Polsce. Jak narodził się pomysł tej sesji i jak wyglądała jego realizacja?

- Pomysł zrodził się z mojej fascynacji Armenią, która zaczęła się od muzyki zespołu System of a Down. Już w 2017 roku, dwa lata przed moją podróżą do Armenii, postanowiłam zgłębić temat życia młodych Ormian w Polsce. Moim celem było ukazanie, jak łączą oni swoją tożsamość kulturową z realiami życia w Polsce. Realizacja projektu była wyzwaniem, ale i niesamowitą przygodą. Rozpoczęłam od nawiązania kontaktu z młodymi Ormianami przez media społecznościowe oraz znajomych. Jeździłam po całej Polsce - byłam m.in. w Poznaniu, Koszalinie, Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku, często odwiedzając domy moich modeli, więc zaznałam również ich gościnności. Podczas sesji starałam się uchwycić ich codzienność i emocje - to, jak balansują pomiędzy kulturą kraju, z którego pochodzą, a życiem w Polsce. Ważnym elementem było dla mnie stworzenie przestrzeni, w której mogli opowiedzieć swoje historie i pokazać swoją tożsamość na własnych warunkach. Efektem tych działań była seria portretów i krótkich opowieści, które nie tylko ukazują ich wyjątkowość, ale także skłaniają do refleksji nad tym, jak wygląda życie na styku różnych kultur. To dla mnie wyjątkowy projekt, który pozwala mi połączyć fotografię z moimi pasjami i doświadczeniami.

- Co chciałaś przekazać, pokazując mniejszość ormiańską w Polsce na zdjęciach? Czy to wynika z Twojej pasji do Armenii i jej kultury? Czego o Ormianach nie wiemy my - Polacy?

- Chciałam pokazać