Długie kolejki do tego badania, a ponad 1700 terminów przepadło

Ponad pół roku, albo i dłużej, trzeba czekać w Szczecinie na kolonoskopię. W przypadkach pilnych termin ten może się skrócić, ale i tak będą to dwa miesiące lub więcej. Dotyczy to pacjentów, którzy z badania muszą skorzystać poza przesiewowym programem profilaktycznym, czyli mają niepokojące objawy lub konkretne wskazania medyczne do jego przeprowadzenia. W Szczecinie diagnostyczna kolonoskopia dostępna jest w ośmiu placówkach, w całym województwie - w 33. Te mają ograniczenia i sprzętowe, i kadrowe. Za to pacjentów ze wskazaniami do badań endoskopowych przybywa.

Kolonoskopia jest badaniem endoskopowym, podczas którego lekarz może dokładnie obejrzeć jelito od środka. Osoby z określonej grupy wiekowej mogą je wykonać bez skierowania w programie badań przesiewowych dla wczesnego wykrycia raka jelita grubego. To jednak program profilaktyczny, czyli przeznaczony dla osób, które nie mają objawów choroby. U pozostałych badanie to wykonywane jest na podstawie skierowania od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub specjalisty. W Szczecinie na takie badanie trzeba czekać około pół roku - jeśli lekarz kierujący oceni dany przypadek jako stabilny. Krócej, ale też co najmniej kilka tygodni, poczekają pacjenci ze skierowaniem pilnym.

Narodowy Fundusz Zdrowia badań tych nie limituje. Ograniczenia więc wynikają głównie z możliwości sprzętowych i kadrowych pracowni.

- Badania endoskopowe przewodu pokarmowego, tj. gastroskopia i kolonoskopia, należą do grupy tzw. kosztochłonnych badań diagnostycznych - ASDK, kontraktowanych przez NFZ odrębnie - informuje Małgorzata Koszur, rzeczniczka prasowa Zachodniopomorskiego Oddziału NFZ. - Tak jak świadczenia