14-03-2025 eKurier | Sport
PIŁKA NOŻNA Za sterami Pogoni Kanadyjczyk zamiast Brazylijczyka?
Portowcy mają patent na Cracovię
W piątek o godz. 20.30 na stadionie im. Floriana Krygiera przy ul. Twardowskiego, odbędzie się mecz piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy, w którym szczecińska Pogoń zmierzy się Cracovią, z którą w ostatnich latach bardzo dobrze sobie radziła w grodzie Gryfa.
Równie mocno jak wynikiem tego meczu - a może jeszcze bardziej - kibice granatowo-bordowych zainteresowani są tym, kto przejmie stery Dumy Pomorza i czy czeka nas rejs po sukcesy, czy dryf na mieliznę…
Kanadyjczyk na ratunek
W ostatnich dniach sporo się dzieje w sprawie przekształceń własnościowych w spółce akcyjnej Pogoń. Pakiet kontrolny akcji wykupił i prezesem został Brazylijczyk Nilo Effori, ale mimo upływu terminu, nie zapłacił nawet pierwszej raty poprzedniemu właścicielowi, czyli firmie EPA i Jarosławowi Mroczkowi. Effori informował jednak publicznie, o czym informowaliśmy we wczorajszym „Kurierze", że znalazł inwestora i ureguluje zobowiązania (także wobec piłkarzy, którzy ponoć zagrozili, że mogą nie zagrać z Cracovią…). W środę okazało się, że tym inwestorem jest kanadyjski przedsiębiorca działający m.in. w branży nieruchomości na terenie Kanady, Grecji, Hiszpanii i Turcji Alex Haditaghi (miałby współpracować z nim menedżer piłkarski Tan Kessler, turecki działacz, jeszcze niedawno działający w angielskim Hull City), który już w grudniu prowadził rozmowy w sprawie przejęcia szczecińskiego klubu, ale wówczas sprzeciwił się temu zarząd granatowo-bordowej ekipy, a przede wszystkim podmioty udzielające Pogoni
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 14-03-2025