29-05-2025 eKurier | Szczecin/Region
Tereny zielone: dla wypoczynku i rekreacji, nie dla samochodów

Parki bez fajerwerków, reklam i... grillowania

Parki bez fajerwerków, reklam i... grillowania
Fot. Szczecińska Agencja Artystyczna

Szczecin opracowuje zasady korzystania z miejskich terenów zielonych. Nie tylko parków. Na liście 21 miejsc, na których w pierwszej kolejności ma zostać wprowadzony regulamin - określający zasady bezpiecznego wypoczynku dla wszystkich zwolenników plenerowej rekreacji - są bowiem nie tylko tak sztandarowe, jak np. Jasne Błonia, ale również osiedlowe zieleńce i skwery, jak choćby wzdłuż Płoni, przy Rubinowym Stawie, prof. Briksa oraz ks. Świetlińskiego.

Szczecin przez lata nie był w stanie wypracować regulaminu miejskich parków. Za sprawą politycznych waśni, pozostawał w tyle za wieloma ośrodkami w kraju, w jakich tego rodzaju uchwały lokalnego prawa - poza Regulaminem utrzymania czystości i porządku w gminie - dawały strażom miejskim i gminnym możliwość egzekwowania zasad bezpieczeństwa oraz niezakłóconego wypoczynku na ogólnodostępnych terenach zielonych. W konsekwencji do szczecińskich parków do tej pory można - bo formalnie to nie zostało zabronione - wjeżdżać samochodami, odpalać fajerwerki, rozpalać grille, kopać doły czy na maksa ustawiać najgłębsze basy przenośnych głośników.

Sytuacja ma się zmienić właśnie za sprawą „Regulaminu korzystania z terenów zieleni Gminy Miasto Szczecin". Aktualnie jest na zaawansowanym etapie projektu uchwały, przygotowanej przez magistrat do procedowania radnym. Czyli jeszcze bez wiążących opinii komisji: ds. Bezpieczeństwa Publicznego i Samorządności oraz ds. Gospodarki Komunalnej, Mobilności, Klimatu i Zwierząt. Choć planowana do głosowania już na najbliższej, czerwcowej sesji Rady Miasta Szczecina.

- Szczecińskie tereny zielone mają być przyjazne ludziom. I bezpieczne. Właśnie temu ma służyć opracowanie uniwersalnego regulaminu korzystania z miejskich parków, zieleńców i skwerów - tłumaczy Przemysław Słowik (Koalicja Obywatelska), przewodniczący przywołanej komisji komunalnej. - Żeby nie było już żadnych wątpliwości, że park to nie parking. Zieleń miejska to nie darmowe miejsce do zatrzymywania. Tylko teren rekreacyjny. Z zakazem wjazdu dla samochodów. W ten sposób straż miejska otrzyma konkretne narzędzie do egzekwowania przepisów. W ramach regulaminu wprowadzimy również zakaz korzystania z fajerwerków. Zanim wejdzie ustawa dotycząca ich zakazu, ograniczymy ich używanie na terenie naszego miasta.

W przygotowanym projekcie uchwały, umownie zwanej regulaminem parków, są więc wspomniane zakazy: „wjazdu i poruszania się wszelkich pojazdów bez pisemnej zgody zarządcy terenu, z wyłączeniem rowerów, hulajnóg - w tym elektrycznych, urządzeń transportu osobistego oraz urządzeń wspomagających ruch, poruszających się z prędkością zbliżoną do pieszego" oraz „używania materiałów pirotechnicznych, wybuchowych i innych szkodliwych substancji chemicznych". Jak również zakazy: „używania otwartego ognia - w tym zapalania ognisk oraz grillowania poza miejscami wyznaczonymi; handlu, usług, działań promujących określoną markę lub produkt; umieszczania tablic, napisów, ogłoszeń reklamowych". A przede wszystkim: zakaz „zachowań zakłócających spokój, wypoczynek i bezpieczeństwo innych użytkowników".

Wśród wyszczególnionych w projekcie „Regulaminu korzystania z terenów zieleni" jest także zakaz „kąpieli w fontannach i zbiornikach wodnych" oraz „łowienia ryb". Ale są również nakazy. Zasadnicze - jak „przestrzegania zasad współżycia społecznego, porządku i czystości". Tradycyjne - jak „poszanowania istniejących urządzeń, wyposażenia terenu oraz zieleni". Oraz na swój sposób nowatorskie - jak nakaz „poszanowania żyjących na terenie dzikich zwierząt".

Natomiast istotnym brakiem przygotowanej przez magistrat wersji regulaminu miejskich terenów zielonych jest pominięcie kwestii „powodowania uciążliwego hałasu, a także używania sprzętu nagłaśniającego" (choćby bez pisemnej zgody zarządcy - przyp. aut.). Bez tej formuły - powielanej w wielu innych miastach - nawet wprowadzenie „nakazu przestrzegania zasad współżycia społecznego" może nie wystarczyć, aby straż miejska była w stanie skutecznie interweniować wobec osób, dla których liczy się tylko głośna zabawa i nie zważają na innych prawo do wypoczynku wolnego od hałasu.

Zasady korzystania ze szczecińskich terenów zielonych będą wymagały uporządkowania także w szerszym kontekście, czyli całego miasta. I ujednolicenia. Bo na kilku powstałych w ostatnich latach zieleńcach regulaminy już obowiązują. I bywają bardziej rygorystyczne, niż planowane do wprowadzenia podczas czerwcowej sesji Rady Miasta Szczecina. Zakazują - czego przykładem Różanka - jazdy nawet tradycyjnymi rowerami oraz wprowadzania psów - nie tylko bez, ale także na smyczy. ©℗

Arleta NALEWAJKO

Zawartość dostępna dla czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści

Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 29-05-2025



Image
Szczecińskie tereny zielone mają zapewniać wszystkim swobodny wypoczynek i nieskrępowaną rekreację. O czym stanowić będą regulaminy korzystania z miejskich skwerów, zieleńców i parków - chronić przed zachowaniami zakłócającymi „spokój, wypoczynek i bezpieczeństwo”. Fot. Anna GNIAZDOWSKA
Image
Fot. Marek KLASA
Image
Fot. Szczecińska Agencja Artystyczna